wtorek, 17 maja 2016

nowa miłość Hermiony

Hermiona nie mogła się pozbierać jak ją Ron rzucił. Dniami i nocami płakała tylko za nim. Myślała że to jej miłość jest ta całe życie do tego rudzielca. Od tej pory Potter, Ginny i koledzy Miony nie odzywali się do Rona.
DRYŃ DRYŃ!! dzwoni telefon Hermiony.
-Ron czego jeszcze ode mnie chcesz!?! Hermiona z rozpaczonym głosem pyta rudego.
-Spytać jak u ciebie. 
-Zgadnij jak u mnie, po tym jak mnie żuciłeś tak publicznie przy wszystkich. Miona sie rozpłakała po czym rozłączyła się i rzuciła telefon na łóżko. Hermiona poszła się przejść. Zamiast patszeć przed siebie patrzała na swoje buty.
-Oj ba...bardzo cię cię przepraszam. Od kiedy ja się jąkam. Hermiona zauważyła całkiem nie znaną jej osobę.
-Nic się nie stało. Powiedział Draco Malfoy syn Narcyzy i Lucjusza Malfoy.
Po tym obydwoje patrzyli sobie głęboko w oczy.Draco złapał jej rękę i pocałował jej dłoń.
-Nazywam się Draco. Draco Malfoy.
-A ja Hermiona Granger. Miło mi. Przedstawili się nawzajem po czym Draco zaprosił Mionę na radnkę. Hermiona się zgodziła. Byli umówienina 18:00 w parku przy fontannie. Draco był już na miejscu. Czekał na nią z bukietem kwiatów i z czekoladkami w kształcie serca. Po 5 min. Miona przyszła. zaczęli o sobie rozmawiać. Po długiej rozmowie zamilkli. Draco przybliżał się do niej.  Następnie Miona zażuciła się na niego. Oddwali sobie pocałunki. W ten sposób Hermiona zapomniała o Ronie.
Pewnego dnia kiedy Draco i Miona przywitali się pocałunkiem, zauważył to Ron. Zrobił się cały czerwony z zazdrości.
-Miona jak ty mogłaś całować tego pacana!!!!?!?! wściekł się Rudy.
-Odezwał się pacan. Powiedziała Miona.
-Nigdy ci tego nie wybacze zołzo. krzyknął Ron.
- Tak samo jak ja ci za moje upokorzenie. Ale nie martw się o mnie, mam lepszego chłopaka od ciebie. Hermiona z Draco poszli sobie na spacer. Ron zdał sobie z tego sprawę że nadal kocha Hermionę.

6 komentarzy:

  1. Zdecydowanie za krótko. Początek ok, ale nie dalszy ciąg. Za bardzo chaotycznie to napisałaś. Mi się nie podoba ;( ale innym może ;) życzę weny ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *niech ktoś ją zagada, a ja dzwonię do psychiatryka*
      A tak na serio to można "ómżeść", czytając to. AŁtoreczka nie ma pojęcia czym są myślniki, zarys fabuły, słownik ortograficzny, oficjalny kanon i dalej Ci nie powiem, czego jeszcze nie wie/nie umie, ponieważ mój mózg uciekł gdzieś daleko, bez jakichkolwiek szans na powrót.

      Usuń
    2. Zgadzam się z Tobą całkowicie. To wszystko jest bez sensu. Nie mówię, że napisała bym lepiej. Ale czytam książki i potrafię ogarnąć czy tekst jest dobry czy nie. A TO należy definitywnie do porażek literackich. Bez pozdrowień

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Nie będziecie mi mugole siostry obrażać CRUCIO !!!!!!CRUCIO !!!AVADA KEDAVRA!!!

      Usuń
    5. kurwa, kurwa

      Dziecko, wróć do mamy.

      Albo to troll — to serdecznie gratuluję. Dali się nabrać :>

      Usuń